Co łączy kontraktowanie energii, mózg i błędy poznawcze? Czyli o tym jak mózg nas oszukuje i co możemy z tym zrobić.
Cena energii systematycznie rosła przez cały rok i wiele prognoz wskazywało na to, że sytuacja się nie zmieni, a kolejne wzrosty są nieuniknione. Mimo tego wiele osób zwlekało z zakupem energii na kolejny rok, czekając na… spadki cen. Nawet pomimo sytuacji rynkowej, prognoz i zachęt doradców (doradcy to pewnie osobny temat, bo na pewno byli i tacy, którzy doradzali czekanie – tylko czy faktycznie można ich określić mianem doradców) czekali do ostatniego momentu. W efekcie kontraktowali energię po cenie 900zł/MWh lub więcej, kiedy na początku roku można było ją kupić po cenie około 400zł/MWh.