Sytuacja na rynku energii. Kryzys energetyczny – polityka działania vs. polityka sprzedażowa.
Sytuacja na rynku energii w ostatnich tygodniach jest bardzo dynamiczna. W porównaniu do równie energicznych zmian, które obserwowaliśmy na przestrzeni całego roku, obecnie możemy zaobserwować ewidentny kryzys energetyczny. Do stanu obecnego doprowadziło nas wiele składowych, zaczynając od pandemii, poprzez wojnę w Ukrainie i na inflacji kończąc (nie mówiąc już o zasobach surowcowych i innych, ale wymieniać można by długo…). Dzisiejsze realia wynikają w dużym stopniu z faktu, że rynek obserwuje i stara się podążać za sceną polityczną, która z kolei zapowiada interwencje w kierunku ograniczenia cen energii i gazu. Pomysłów na radzenie sobie z obecną sytuacją jest kilka.
Jednym ze sposobów jaki Komisja Europejska sugeruje jest to, aby Państwa członkowskie ograniczyły ceny energii elektrycznej zakupywanej od producentów (w tym: farmy wiatrowe, elektrownie jądrowe i węgiel brunatny) do poziomu 200 euro za MWh! W tym miejscu koniecznym jest dodanie, że cena spot energii w Niemczech (regionalny benchmark), jeszcze w zeszłym tygodniu, wynosiła nawet 450 euro za megawatogodzinę!!! Podczas narady Komisji Europejskiej poruszona została również kwestia ograniczenia zużycia energii o min. 10%, w tym zniwelowania zużycia o 5% w godzinach szczytu, traktując założenia jako obowiązkowe dla Państw członkowskich. Trzecim aspektem, o jakim dyskutowano, jest wprowadzenie limitu cenowego na rosyjski gaz.
Wśród głównych procedowanych zmian, które pojawiły się na rynku energii w Europie i Polsce w ostatnim czasie, należy wymienić:
- w zeszłym tygodniu, w Polsce, Sejm uchwalił nowelizację Prawa energetycznego i ustawy o OZE, przewidującą całkowite zniesienie obliga giełdowego – obowiązku sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej poprzez rynek giełdowy (ustawa trafi teraz do senatu);
- w Dzienniku Ustaw opublikowano detale o zmianach warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego. Wprowadzono nowy mechanizm ustalania cen na rynku bilansującym, będącym jednym z rynków hurtowych;
- ceny prądu dla gospodarstw domowych mają zostać zamrożone do limitu rocznego zużycia na poziomie 2 megawatogodzin, a dla części odbiorców – 2,6 i 3 megawatogodzin;
- od listopada czeski rząd wprowadza maksymalne ceny prądu i gazu dla gospodarstw domowych, osób prowadzących działalność gospodarczą i instytucji publicznych. Prąd będzie kosztował maksymalnie 6 Kč (1,15 zł) za kWh, gaz 3 Kč (0,58 zł) za kWh razem z VAT. Różnicę między limitem a rzeczywistą ceną będzie musiało pokryć państwo.
Ponadto UE, w ostatnim czasie, zatwierdziła opodatkowanie producentów energii oraz wprowadzi limity cen prądu poprzez instrumenty ograniczenia ceny energii elektrycznej.
Wszystkie te informacje powodują, że rynek reaguje dużą niepewnością i idącymi za tym wahaniami cen (poniżej przedstawiamy notowanie cen ostatniego miesiąca z TGE BASE_Y_23)
Z uwagi na powyższe, kontraktowanie stałej ceny wydaje się po pierwsze bardzo ryzykowne a co za tym idzie odbija się to w wysokich wskaźnikach wycen.
Zakup i kontraktacja cen energii
Dziś wszystkie firmy, które były związane dotychczas umowami sprzedaży energii elektrycznej, z okresem wypowiedzenia równym 3 miesiące, a chcące zmienić sprzedawcę i poszukać lepszych warunków na rynku, złożyły już wypowiedzenia i rozpoczęły lub dopiero rozpoczną poszukiwania nowego. Sytuacja jednak nie jest łatwa, a sam wybór jest bardzo ograniczony. Z własnych źródeł wiemy, że kontraktacja energii z obowiązkiem stałej ceny u sprzedawcy, jest szalenie trudna. W związku z obecną charakterystyką rynku i dynamicznymi, nieprzewidywanymi zmianami, spółki obrotu energii elektrycznej, niechętnie, a właściwie – prawie w ogóle, nie chcą ofertować stałej ceny i zobowiązywać się do sprzedaży w 2023 roku po określonej stawce. Niepewność w działaniu spółek obrotu, na tle sytuacji rynkowej, nie jest niczym zaskakującym. Sytuację dodatkowo potęguje fakt, że pojawiają się próby bardziej konkretnych ingerencji w rynek, poprzez wprowadzanie licznych rozporządzeń, regulacji oraz modyfikacji już istniejących ustaw. Model stałej ceny w sytuacji obecnej, związanej z ryzykiem blokady cen oraz trudnością w prognozowaniem, wydaje się być bardziej spekulacyjny i ryzykowny dla obu stron.
Mimo wszystko – nie ma sytuacji bez wyjścia! Jeśli kontraktacja 2023 po stałych cenach jest obecnie bardzo wysoka lub u pozostałych sprzedawców prawie niemożliwa, to istnieje kilka innych rozwiązań i modeli sprzedaży energii, nad którymi warto się pochylić. Jedną z odpowiedzi na sytuację rynkową może być – SPOT!
Plus Energia rekomenduje rozważenie zakupu energii na 2023 rok, w ramach tzw. oferty „spotowej”, która w naszej ocenie mityguje ryzyka i wydaje się odpowiednim rozwiązaniem na kontraktowanie energii w tak niepewnych czasach.
Już w kolejnym artykule postaramy się przybliżyć Państwu temat zakupu energii na rynku SPOT. Rozwiniemy dla Państwa definicję SPOTu, omówimy różnicę między rynkiem stałym a rynkiem SPOT oraz przedstawimy korzyści płynące z wyboru tego rozwiązania i wyjaśnimy czemu jest to rozwiązanie na dzisiejsze czasy.
Zapraszamy do śledzenia naszego profilu na LinkedIn i bezpośredniego kontaktu, w celu omówienia możliwości oraz uszycia rozwiązania na miarę Państwa potrzeb!